Tym razem w ojczystym języku, czyli moja prezentacja o cache w aplikacjach, dzięki uprzejmości i gościnności Polish JUG.
Stokrotne dzięki za możliwość prezentacji premierowego materiału, ciągle na etapie eksperymentów z formą i treścią 🙂
“Enjoy the ride!” 🙂
Fajnie przedstawiłeś 4 najważniejsze cache jednak zastanawiam się czemu nic nie poświęciłeś takiemu projektowi jak hazelcast. Jak on ma się do redisa, ehcache, memcache czy infinispana ?
Dzięki za dobre słowo, to zawsze motywuje. A w temacie hazelcast, z założenia nie opowiadam o rzeczach, których nie miałem pod opieką, działających pod dużym obciążeniem i które nie eksplodowały mi w rękach kilka razy co najmniej :). Hazelcast znam z opowieści i kilka razy bawiłem się w jakiś mniejszych projektach. Z mojego punktu widzenia postawiłbym go na miejscu alternatywy dla infinispana z lekkością ehcache :). Ma wszystkie rzeczy, które są potrzebne i nie jest tak przeładowany możliwościami jak infinispan. Ale jeszcze nie mam zbyt wiele w tej kwestii do powiedzenia, może kiedyś w którymś projekcie spróbuje tego użyć 🙂